photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 14 MAJA 2011

To były najdziwniejsze święta w moim życiu, ale kończą się nadzieją. Jak historia z morałem.

Wracaj do siebie.

Zawsze wracaj do siebie.

A dzisiaj: On w śnie pudełkowym.

W jednym - na jakimś weekendowym wypadzie, siedzę na kanapie, nie dotykając go, ale jednak w mowie ciała całkiem na nim uwieszona, a sen-pudełko to sen z tego weekendu, gdzie dokonujemy czynów przestępczych jak w filmie akcji ; chociaż w ogóle na niego nie patrzę to wiem że mam go obok siebie, ramię w ramię, jakbyśmy właśnie konie kradli. Na krawędzi snu i jawy, potrącona przez kota mokrym nosem, wyobraziłam sobie nagle dawną siebie w środku obecnej, jakby manekin, albo rosyjską laleczkę, którą wystarczyłoby wyjąć ze środka i mogłaby żyć własnym życiem.

Jakby moje dawne ja nie przepadło z czasem, jakbym je tylko odłożyła na później. Do pudełka nowej mnie.

 

Komentarze

~aveewelina fajnie;)
24/07/2011 18:11:02
darbuka Ale było super...
I mentolowe malboro smakowały...
20/05/2011 7:26:39

Informacje o guaranteed


Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Tania odzież zachodnia? ezekh114Złoty Pierścionek. ezekh114Just one shot jestersarmyDamme Carnival 2025! cherrykinn