Przystań nad jednym z jeziorek.
Wózek inwalidzki.
Ciekawe gdzie podział się jego właściciel?
To scena jak z życia. Często mamy świetne widoki, możliwości, przestrzeń i warunki, ale... trzymamy się jakby wózka i tylko patrzymy na to z daleka. Może nauczmy się korzystać z tego, co mamy?