Milena chciała żebym wstawił to zdjęcie... xD
Dzień ogółem udany, odzyskałem swój KOMPUTR ;**
Miałem problem z konfiguracją Nowego dysku typu "SERIAL ATA" tak żeby pasował pod windowsa XP Profesional SP2 xD
No ale po godzince rozkminiłem co było nie tak... JESTEM ZAJEBIASZCZY ;P
Dobra w sumie mniejsza wyżej mała puca z siebie ;P
Dobra o godz. 17.10 byłem po Milenkę na skrzyżowaniu Rzgowskiej a Dachowej <------ na tej ulicy było pełno kotów może z tąd ta nazwa ;P
OK. godz. 18.00 Milena przyszła do mnie i były ostre banie ;PP
po upływie 1h30 min przyszła moja matula i przyniosła mi kapuśniak (bułkę z kapustą w środku) taką troche nie typową była tak duża jak angielka ;D
Wyszedłem z psami, a teraz będę oglądał TELEWIZORA xD
Koniec Fazy...