no to nadszedl od dluzszego czasu
oczekiwany dzien ;))
a wiec dzis sie rozerwiemy xd
maraton ^^ Step up ;D
powrot noca ;d
a potem uderzym w puchara
na nocce u Mańń;D
ojc bd boskooo
bo z nimi nocka spedzona=*
ah mimo bolesci brzucha humor jak najbardziej dopisuje
:):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):)
by:grzybi

"To tysiac absurdow,
to setki powodow,
to jedna komedia
wiec
uderz w puchara..."