Tęsknota. Wiercąca dziurę w brzuchu tęsknota. Ciężko zatrzymać przepływ tak intensywnych i niezbyt ciepłych emocji. Tęsknota co osłabia umysł i ciało, pobudza niektóre części ciała, które niekoniecznie łaskoczą. Nawilża policzki, wprawia w ruch nie tylko dłonie ale i serce. Tęsknota za bliskością, za ludźmi, za światem. Tym kolorowym światem, który napawał nas czułością i kolorami. Szara chmura przysłaniająca promienie rozciąga się na widnokręgu burząc skupienie, szare komórki obijają się o siebie tworząc niekończącą, nieopowiedzianą, mało realną historię o ludziach, o nas samych. Pojawiają się slajdy, tworzy się opowieść powrotu do kolorowych chwil, spędzonych razem, trochę wspomnień i uśmiechu. Marząc rozbijam rzeczywistość, zamazuję teraźniejszy obraz by odpłynąć na chwilę, by się zapomnieć. Kochając marzenia, kochamy życie, kochamy niespodzianki.
Ciekawych zapraszam :
http://www.formspring.me/grzeszna
zalovingowana :)