Ty mnie nie zrozumiesz.
Ja czuję bardziej. Inaczej. Miałem inne doświadczenia. Nie masz empatii do takich rzeczy.
Codziennie wypluwana przeze mnie mieszanina śliny i piany z pasty do zębów ma inną strukturę cząsteczek. Za każdym razem jest inna. Ale wiem że to ja jestem powodem jej wyplucia i gdybym tylko chciał, mógłbym ją połknąć. Rozumiem to bardzo dobrze. A to pozwala mi rozumieć znacznie więcej rzeczy.
P.s.Kendrick Lamar - King Kunta - ten album to jedna z lepszych rzeczy jakie słyszałem. Ten utwór jest tylko przykładem. Wielka szkoda że w całości niedostępny na yt. Niech ilość przekleństw nie przesłoni mnogości kontekstów. Czasami żeby zostać królem i symbolem trzeba coś sobie odciąć. Kunta kinte.