"Taaaka śpiąca"
dziś znów położna przyjedzie obejrzeć malutką
no i mi zapewne doradzi co mam robić
zapewne będę miała kupić tabletki
na zatrzymanie laktacji
bo tyle krwi w mleku to nikt na oczy nie widział
moje...piersi nie nadają się do karmienia,
jest w nich krew,
więc po co mam się męczyć
i odciągać skoro mogę zatrzymać laktację.
Zmęczona jestem.
Głowa mnie boli.
To już 5 dzień z małą sam na sam
i zaczyna być to męczące,
bo nikt nie pomaga.
Ech.