Nadia z Misią śpią na dole.
Impreza przednia. Malowanie korytarza, zmywanie ściany w kuchni, wnoszenie mebli, "match" który jak mi się wczoraj przypomniało został zainicjowany przez Dresa podczas pamiętnej 18stki przy Jodłowej 4 oraz ogromna ilość śmiechu i dość spora ilość alkoholu. A, i o najważniejszym bym zapomniał. Ludzie.