No to tak na początek:D

Siemka:) Tutaj Drwal. Kolejny dzień minął na totalnym wyjebiźmie:D Pierdol szkołe zostań ninja:D A tak do rzeczy to chcę dodać swój tekst który napisałem jak miałem doła.

Kieliszki pełne łez to mój kres, lecz ja upadne a gdy wstane spełnie swój sen

Zapisuje kolejne wersy, łzy płyną mi po twarzy, krople smutku spadają mi na tors.

Chciałbym zmienić rzeczywistość, nadać jej barw szczęścia, by nie miała koloru szaro-czarnego

Boże pomóż mi ja nie mam już sił, tyle chcę zrobić lecz ja nie robię już nic

To ta szara rzeczywistość, pierdolona walka o wszystko, ale ja wiem że nie poddam się i rozjebie was jak holocaust.

Ten podły los wewnętrznie rozpierdala mnie

Nie mam wyjścia muszę z tym żyć, to mój slaby punkt walący w mur

Nasuwa się pytanie "być nie mieć" czy "nie byc i mieć" wysłuchaj me kazanie

Popełniam błąd na błędzie, to jest jakieś fatum czy jaki chuj?!?!

Już żaden dzień się nie powtórzy, nie będzie dwóch takich samych nocy, takich samych pocałunków,

spojrzeń w oczy i nie przespanych nocy...

Wszystko straciło sens w tm życie me

Moje serce cichnie wraz z głosem Twym, ostatnie co usłyszeć chcę to "KOCHAM CIĘ"

No to na dzisiaj tyle:D:D wszelkie pytania proszę pisać pod notką jak i na GG: 17523859.

Pozdrawiam Kamil:) Siemka:D