Siemka motylki. Nie radze sobie. Od jutra biore się za siebie na 100%. Poprostu nie daje rady, może przez brak faceta, ale kto zechce grubasa. Musze być szczupla do lata. Hmm. Motylki moje życie jeest pojebane, a do tego wszystkiego biore prochy i mi się jeszcze bardziej po nich jebie nie polecam narkotyków ani innych podobnych rzeczy.