fot: Michał Bobrowicz
modelka: ja
Powyżej wstawiam pierwsze zdjęcie z dzisiejszej sesji z której wróciłam ok.2 godziny temu. Zdjęcia robiliśmy w starej leśniczówce, więc było dosyć zimno, ale mam nadzieję, że efekty są tego warte. Atmosfera była wspaniała, mimo, że wystąpił problem z odwołaniem się wizażystki. Jak tylko będę miała kolejne zdjecia z tej sesji to odrazu się nimi tutaj podzielę.