jadę dziś do Zakopanego z klasą, wycieczkować się. Zwiedzę sobie Oświęcim, trochę gór, zahaczymy sobie o Kraków. Fajnie będzie. No i tydzień odpoczynku od szkoły, aczkolwiek w szkolnianym gronie. Szkoda tylko, że zaraz po powrocie znów trzeba będzie umierać między książkami, notatkami, szkolnymi ławkami.
Ciekawe czy czegoś nie zapomniałam, ale raczej nie. Tylko muszę jeszcze podładować aparat i będzie ok. :)
nadal nie lubię ludzi, przestańcie się łudzić. (:
mam ruuuuude włosy. (: ale pewnie niedługo się spiorą i będą nijakie. ale to nic, to nic.
jest tak spokojnie, obojętnie, ale szczęśliwe, radośnie.
uśmiech na uśmiechu.
kolejne 1,2 kg w dół. pięknie. małymi kroczkami do celu.
Do zobaczenia za tydzień! Mam nadzieję, że nadal będę żyć! (:
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika grunge.