photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 22 MAJA 2014

zbyt dużo na głowie i słowa mamy mnie dobijają. "nie wiem co Ci odbija, zobacz jak Ty wygladasz(blizny, cięcia). oglądasz zdjecia, wyszukujesz w internecie o chorobach i wymyslasz. to samo z astmą. naczytałaś się o tym i nagle ją masz". boże, poważnie? do tej pory nie mogę uwierzyć w to, co powiedziała. za każdym razem, kiedy o tym myślę doprowadza mnie to do łez. dzięki takiemu gadaniu coraz częściej mam wrażenie, że ja naprawdę to wszystko sobie wmówiłam. oh, cudownie. spieprzyłam sobie okres ośmiu wiosen, a przecież jestem w wieku siedemnastoletniej książki, która nadaje się do spalenia. jestem żałosna. ponadto uczę się na potęgę. jutro trzy sprawdziany z angielskiego i bodajże sześć kartkówek z dwóch przedmiotów. a wszystko po to, żeby choć raz, choć przez chwilę, być z siebie dumną. wyznacznikiem mojej dumy jest średnia 4,0. wsparciem dla mnie jest już tylko ona, moje najwspanialsze maleństwo. to dla niej się tak staram, wszystko robię dla niej. odbiegawszy od tematu, cholernie obawiam się o przyszłość zwiazku z moim T. oddalamy się od siebie, izolujemy na siebie nawzajem. a on jak zwykle obwinia wszystko siebie. smutno mi, że nie potrafię być dla nich dwojga lepsza.

PS wybaczcie mi kochane moje zaniedbanie. mimo braku komentarzy jestem, czytam, myślę i martwię się niesamowicie o każdą z was z osobna. kocham Was maleństwa.


Komentarze

keluar paranoja... osoby, które powinny wspierać najbardziej - najbardziej ranią... nie rozumiem, nie płacz przez nią, bo naprawdę nie warto :( Nie pozwol, zeby czyjes slowa byly wyznacznikiem Twojej wartosci, nie mysl w ten sposob, trzeba zmienic podejscie... i pomyslec w koncu wylacznie o sobie, kochanie.. powodzenia w szkole :* (jak mozna tak męczyć?! swiat oszalal)
22/05/2014 6:10:53
grueso No cóż, jakoś sobie z nią poradzę. Ja ciągle myślę o sobie; jestem pieprzoną egoistką. Oh kochana, to ja sobie wzielam tyle na głowę. Nauczyciel od angielskiego był zszokowany, że jestem w stanie się tyle nauczyć w ciągu niespełna dnia. Chce mieć pozniej spokój i delektować się sukcesem. Niestety nie starczyło czasu na trzeci sprawdzian, a także napisałam tylko dwie kartkówki): Dziękuję maleństwo:3
22/05/2014 16:06:58
unrealizedleanness trzymam kciuki za sprawdziany, dasz radę kochana;*
22/05/2014 6:08:44
grueso Dałam radę tylko dwa sprawdziany, bo nie starczyło mi czasu, a nauczyciel kończył pracę):
22/05/2014 16:03:51
bulimic myślę, że Twoją mamę trzeba jedynie uświadomić, z tego, co widzę, to nie ma za dużej wiedzy na temat chorób (nie chcę oczywiście jej obrazić).
jeśli chodzi o sytuację z T., to może pospędzajcie więcej czasu ze sobą? byłam niedawno w podobnej sytuacji. nie widziałam się z dziewczyną przez tydzień, bo pisała matury i nie chciałam jej się zwalać na głowę. skończyło się to w identyczny sposób: czułyśmy obie, że się od siebie oddalamy. okazało się, że to była kwestia spędzania za sobą czasu. może spróbujecie? wchodźcie sobie na głowy, to się opłaca :).
powodzenia w szkole :*
22/05/2014 5:40:16
grueso Rzecz w tym, że moja mama jest uswiadomiona(: Kwestia spędzania czasu nie jest jedynym powodem. Nie dogadujemy się, a co do czasu, to prawda-ja ciagle się uczę, on ma szlaban i też się niby uczy. Niby, bo znam jego "naukę". Dziękuję kochana:3 zaliczyłam dwa sprawdziany i dwie kartkówki, bo nie było więcej czasu.
22/05/2014 16:03:03
miseraillusione Ona? Kim jest?
22/05/2014 2:42:29
grueso Przyjaciółka, najwspanialsza na świecie.
22/05/2014 16:00:32
jeszczeraz To jakieś nieporozumienie...twoja mama myśli,ze astmę sobie uroiłaś? Kochanie nie płacz przez to. Nie chce urazić Twojej mamy,ale sądząc po tym komentarzu do Ciebie w ogóle nie zdaje sobie sprawy z niczego. Z żadnej otaczającej ją rzeczywistości,jeśli odbiega od normy. Powodzenia jutro ze zdaniem tylu kartkowek:*
22/05/2014 0:47:24
grueso Ta, bo kiedyś nie miałam. Boże nie rozumiem. Raz tak, raz tak. Sama sie juz gubi. Dziękuję mała:3
22/05/2014 1:20:15
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika grueso.