pewnie na razie i tak nikt tego nie przeczyta, ale trudno
no więc chcę schudnąć. jestem strasznie gruba. ostatnio ciągle słyszę, że przytyłam. przy wzroście 168 ważę ok 63kg. nie wiem ile dokładnie. boję się wejść na wagę. próbowałam głodówek, ale nie wyszło.
jak jem coś w szkole słyszę komentarze "a dupa rośnie..." "jedząc to nie schudniesz"
bardzo chcę schudnąć, ostatnio kupiłam rurki w rozmiarze 40 i popłakałam się w przymierzalni. mam ogromną dupę.
jutro nie zjem nic, albo zjem jabłko.
trzymajcie kciuki (jeśli ktokolwiek kiedykolwiek to przeczyta)