Znowu Gruby. Kurde przepraszam, ale dodaje kawałki, na które mam w danym momencie ochotę. Chciałam dodać, że GrubSon, ma flow inny od innych, kurde ten człowiek mnie ciągle zaskakuje. Jego tracki czasami wydają się być o niczym, ale i tak są wspaniałe. Sam w jednym z nich opisał swój stosunek z weną - 'Siebie mi daj'. Kurde, ja tą piosenkę wolę kojarzyć z czymś innym, ale wolę się na ten temat nie wypowiadać, bo kiedy słyszę ten kawałek to dostaję takiego pozytywnego pierdolca, że łuuu. ^ Po prostu baja. Własnie o to chodzi, że kiedy słyszymy dobry kawałek to musimy się czuć, mysleć w 'swój sposób'. Opisując na sobie, zawsze kiedy jakiś kawałek moim zdaniem wymiata mam do niego ułozony w głowie własny 'teledysk' w trakcie jej słuchania i mam charakterystyczną mimikę twarzy (chociaz ja to mam z natury, dużo papą ruszam. : ), muzyka zmienia mój humor - to jest piękne.
Kurde, gdyby nie ten kawałek to nadaj głośniki byłyby puste. Mam taki mętlik w głowie, że musiałam poszukać tracku, którego po prostu będe chciała słuchać i proszę - odkopałam TO. Po prostu mam ochotę się połozyć, ruszać, jak zwykle nogami, spinać posladki w rytm muzyki i śpiewać. Może i wczuwam się w muzykę dosyć hmm..bardziej niż niektórzy, ale bardzo to lubię. Ale dosyć pierdolenia! Słuchamy. ^
G r u B s o n - S p i e s z s i ę p o w o l i