photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 29 LIPCA 2010

Waga od dwóch dni bez zmian... Tzn rano było 58,9

Od wczoraj bardzo cierpię. Depresja się przerzuciła na wszystkie aspekty życia.


Zajadam ból, smutek i strach.


Dziś zjadłam dwie kanapki z paprykarzem warzywnym, pastą sojową i serkiem.

bułkę z serem żółtym.

omlet z trzech jajek, z pomidorem, cebulą i ogórkiem i trzy kanapeczki. 

i kilka łyżek muesli z mlekiem.


wymiotowałam trochę.

waga pokazuje 59,7


muszę wziąć się w garść. rozmawiałam z mamą, jutro zapisuje mnie na wizytę u psychiatry. jest to publiczny lekarz, więc będę musiała czekać i do trzech miesięcy.


zaraz idę robić moje klopsiki sojowe, na jutro. może i dziś jednego zjem.

chyba będę miała okres niebawem. tak czuję po tym wielkim apetycie.  


:(  mam miesiąc i dwa dni na zrzucenie około 5 kg. 

Komentarze

ushjo jabłek nie mam w domu, niestety.
potrzebowalam cukru i magnezu, no i potem polecialam z koksem napadowym ;ss
30/07/2010 18:48:19
chcebucchuda nie załamuj się! uwierz w siebie i swoje możliwości, a zobaczysz, że się uda! :) powodzenia, trzymaj się. :*
30/07/2010 12:29:57
idontwannaeat nie daj się motylku :**
29/07/2010 23:28:20
roseyy to wszystko jest straszne. to u mnie mama się interesuje i mi przeszkadza to strasznie..
29/07/2010 23:17:10
notozaczynamy ejej, masz sie nie poddawać, i wcale nie wysiadasz !! będziesz szczupła !! uwierz do cholery ! :**

*-*
29/07/2010 22:57:56
skinnny ej, bedzie dobrze, zobaczysz ;*
trzymaj sie!
29/07/2010 22:13:45
roseyy czyli jest źle... ja mam od kilkunastu dni stan, w którym nie mam ochoty nikogo widzieć, nie mam ochoty do nikogo mówić, chcę być sama. mogę wyjść, ale sama. poudawać przed ludźmi. lubię spojrzenia obcych. ciągle gram. i w domu i na zewnątrz. dlatego chciałabym być tu bez nikogo... byłam jeden dzień w ciągu tych kilkunastu. ogólnie zawsze ktoś wraca na wieczór, albo jest cały czas. czasem wychodziłam ostatnio. w ogóle byłam u brata z przyjaciółkami. 13 dni bez przerwy czyjaś obecność. nie mogłam w ogóle zebrać myśli. najbardziej mi brakowało samotnych nocy. nie rozumiem siebie. z jednej strony z ludźmi mi lepiej, bo trochę mniej myślę, a z drugiej nie mogę ich znieść... jeszcze teraz tydzień z rodzicami i dwa z dziewczynami...
29/07/2010 21:56:27
roseyy masz borderline? jak ja... jak sobie radzisz?
29/07/2010 21:43:58
mala0727 jeśli masz chęci wrócenia do normalności, jakkolwiek ją pojmujesz, chwytaj się i proś o pomoc, póki masz na to siłę.... bo bez Twojej dobrej woli żaden psycholog i psychiatra Ci nie pomoże
odwagi!
29/07/2010 21:05:32
skinnyisbetter oj.. a co to jest to na b? to drugie co pisałaś? wspolczukję Ci, serio.. ale dobrze, ze jestes pod opieką..:**
29/07/2010 20:28:16
notozaczynamy psychiatra ?:( tak jest źle :o trzymaj się malutka <3

schudniesz *-*
29/07/2010 20:28:12
skinnyisbetter po co psychiatra?
29/07/2010 20:20:47
heyana miesiac i dwa dni? pewnie, ze dasz rade, malenka... ;*
29/07/2010 20:02:14
kiedyschuda Dasz radę! :)
We mnie teraz wciskają jedzenie ;/
29/07/2010 19:27:58
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika grubej.