Dzisiejszy dzień najrozsądniej byłby przespać. W szkole, życiu w diecie wszystko się pieprzy.
A jak u Was ? powiedzcie że chociaż Wam coś wychodzi?
Dziś nawpierdalałam się niemiłosiernie:
Śniadanie: 06.30
Krokiet (z kapustą i grzybami)
2 kanapki czarnego chleba z twarożkiem ziołowym
2 Śniadanie:11.00
Kanapka z szynką + 2 pokrojone marchewki
14.00 Dan mleko (kakao)
Kolacja 17.00 =.='
TRZY parówki + 3 kromki z twarożkiem ziołowym
A teraz tylko JA MUZYKA I ĆWICZENIA to mnie odpręża.