co się dzieje.. tyle się pozmieniało w tak krótkim czasie. ale to nic. jest lepiej. w końcu mogę spełnić swoje niektóre 'marzenia', mogę robić co tylko chcę i nikt niczego mi nie zakazuje. jak dla mnie-miód malina, chociaż ciągle czegoś brakuje..
siostra była i spędziłam niesamowite święta w gronie rodzinnym. teraz wuchta wolnego i czas spędzam z Kasztankami. tak jest dobrze, idealnie. naprawiłam kilka spraw i troszkę ogarnęłam sobie życie. :)
majówka? Wolsztyn lub Konojad. później reszta tych śmiesznych 'imprez' no i lecim z Kari na Orange Warsaw Festival. CUDOWNIE! ;3
NIE TRACĘ NADZIEI, ŻE BĘDĄ KIEDYŚ LEPSZE DNI..
Inni zdjęcia: Ja pati991gdJa pati991gd:* pati991gdJa pati991gd:* pati991gdJa pati991gdW oksach pati991gd:* pati991gdJa pati991gd1460 akcentova