To ja w przyszłości < 3 .
Trochę boli , gdy czujesz się olana , gdy chcesz z kimś pogadać , bo dół cię lapie, ale nie masz okazji.
Wyszłam z inną , starą przyjaciółką i było naprawdę spoko. potem jeszcze z kumplem i żyję : )
Jutro jadę do miasta w którym się uczę (30 km stąd) spotkać się z przyjaciółkami , które tam mieszkają , a kilka wbija z wiosek. Połazimy po sklepach , może coś wypijemy .
Ogółem chcę kupić spódnicę , taką do kolan , ale czy znajdę to nie wiem xD .
Bilans:
- śniadanie standard - 2 bułki (4 poł) z serem i ketchupem,
Obiad - ziemniaki + smażona kapusta , surówka ,
Kolacja - marchewka,
Piłam:
kawa x2 ( walcze z nałogiem, a raczej nie mam czasu na nią ) , koktajl ( maślanka + jagody ) , zielona herbata,
Ćwiczenia:
- Mel B abs ,
- stepper - 46 min - 500 kcal,
Czy ja za mało ćwiczę?
Tak jak dziś ,bo nie wiem w sumie o_O
Staram się robić , tyle ile mogę , i aż mi się nie znudzi , a stepper ( pomimo że oglądalam Pamiętniki wampirów ) znudził mi się i nie miałam siły.
Ważne, że około godzinki . : )
Ale trzeba chyba zacząć robić więcej, żeby efekty były? ; o.
TAK WIĘC.
W weekendy wprowadzam zasadę - stepper do spalenia 1000 kcal ;D.
Zresztą jutro pewnie pospalam pączka , chodząc po mieście . ;p
Miłego wieczoru :*