przypadek. przecież tak mogło się stać. hmm.. marzę, żeby to mieć. uwaga! ja już nawet nie umiem się rozpłakać! haha! ale te gorące słone morze, gdzieś tam zostawiło ślad pod oczami. ale to tylko wspomnienie. tylko... przestań już o tym myśleć. ''nie warto tak komplikować sobie życia Julka.'' tak już jest. znowu chciałam coś tutaj napisać, ale nie wiem co. hmm... chcę jeszcze raz zatańczyć, wypić, pośmiać się. te święta to jakieś słabe. coś się ze mną stało. idź sobie diabełku. nie rób mi tego. zejdź. jesteśmy jeszcze dzieciaczkami! po tak cienkim lodzie możemy się tylko czołgać. to jest lina to czarodziej i spróbuj się rozplątać!!! chcę, ale nie umiem. znowu. hahaha, śmiesznie dzisiaj. żałosna zrzęda