już jest lepiej, pierwsze 3 dni najgorsze : O
teraz namawiam z bratem mamę na amstaffa, ale ona marudzi, wcale jej się nie dziwię ;)
__________
od tego czasu przeżyłam mega kłótnię, na którą mam raczej wyjebane ;o
i przeżyłam mega imprezkę w wyjebanym mieszkaniu (apartamencie?) podjeżdżając prosto z Sopotu wyjebaną Toyota Celica 1.8VVTi , huhuuuu, normalnie czułam się prawie jak my sweet 18 :D
poznałam mojego nowego, przyszłego męża, ale wyjeżdża i muszę mieć celibat! : OOOO (??) tia, ciekawe... :D
pogoda mega zjebana, chcę nad to jezioro z fotki, bo w tym roku jeszcze nie byłam :<<<<<
czekam na wieczór ;)))))))), nie ma to jak się nudzić do tego czasu ;o
Lajnuś niedługo końcy pracę, do tego 31 jest jej ostatnie -naście, więc będzie ciekawieeeeee ; )))))))