photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 30 STYCZNIA 2016

Chlip chlip

Dzisiejszy dzień nie należał do najlepszych. Będę mówiła wprost, bo jakoś nie mam nastroju na metafory i inne mądre rzeczy. Po prostu jadę ciurkiem z tym, co mi zalega na sercu, więc jeśli coś gramatycznie nie będzie pasowało, to z góry przepraszam.

 

1. Właśnie skończyłam City Hunter i jestem w dołku. Co ja dalej zrobię ze swoim życiem? Dlaczego nie jestem taka idealna, jak oni? Uczucie, gdy czytasz książkę, oglądasz film i jest tam motyw, że zwyczajna zjadaczka chleba jest z ziomkiem idealnym, wiecie, mającym wszystko. I on jest takim totalnym dupkiem, mówi, że jej nie lubi i żeby odeszła, ale gdy grozi jej jakiekolwiek niebezpieczeństwo, zawsze jest przy niej. Mimo że wiem, że to złudzenie, to często przelewa się ono na prawdziwe życie. Oczekuję, że przybiegnie uratować mnie boski Lee Min Cho z dołeczkami i grzywką z 2012 roku. Uwielbiam tę fryzurę! Mimo że nie jest ona trendy, to i tak jest wspaniała! I właśnie dlatego jest mi smutno. Bo nikt mnie nie dostrzega.

 

2. Życie i normalne funkcjonowanie zostanie niebawem zmiecione, a wszystko przez Snapchata i Instagrama i inne gówna. Poczekaj, sprawdzę Snapa i potem wpatrywanie się kto, z kim, gdzie. Jejciuniu, naprawdę ludzie, naprawdę?!

 

3. Mama dziś płakała. Ona płacze tylko wtedy, gdy chodzi o tatę. Czuję, że będzie źle. Jestem pewna, że następne dni będą ciężkie. Znowu... To tak cholernie boli, wiecie?! Gdy jedno z nich wrzeszczy na drugie, przezywa się od gnojków i na koniec jeszcze te ostre słowa. To jest naprawdę smutne. I mimo że próbuję się w to nie angażować emocjonalnie, nigdy nie wychodzi. Zazwyczaj to moja wina, że kłócą się. Mama ma rację, wszystko tylko utrudniam. Gdybym nie mieszkała z nimi, byłoby im łatwiej. Zawsze jestem tylko ciężarem, nigdy podporą. Co teraz?...

 

4. Nie mogę zapomnieć, zaufać, zaszaleć. Czuję, że miejsce, w którym jest moje serce jest zgniłe. Jak ja mam ufać ludziom, jeśli za każdym razem zawodzą moje oczekiwania?

 

5. Prawda jest taka, że bez sensu to piszę. I tak nikogo nie obchodzi nic, poza własnym czubkiem nosa. Myślę, że to mój ostatni post. Żegnam.

Info

Użytkownik groszek456
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.