#14

                                                          hej witam was zaraz idę z kumpelą na spacer , będziemy robić

                                                          brazoletki z muliny i nie wiem co jeszcze wczoraj fajny dzień :)

                                                           wieczorem cytaty Grubsona będę robić i będę czesto dawać opisy :)

skoro nie rozumiesz słów " kocham cię " to ich kurwa nie używaj .

chciała dać mu cały świat , on chciał tylko jej dupy.

i choć chciałaby , to już nigdy nie będzie mogła całkowicie wymazać go ze swojego serca .

teraz wywietrzę swoje serce. zmienię poszewkę. idealnie pościelę. będzie dobrze.

jeden wesoły emotikon i wszyscy myślą , że jestem szczęśliwa .

z każdą kolejną łzą nienawidziłam cię coraz bardziej ..

jak dobrze mieć ta jedną wspaniałą osobę , której możesz powiedzieć wszystko , której możesz zawsze się wyżalić . z którą będziesz się wzajemnie wspierać . osobę , która po prostu cię rozumie.

uwielbiam te nasze rozmowy. ty nawet nie wiesz ile dla mnie znaczy to, że na razie nie możemy się spotkać. ale kiedyś, kiedy już to zrobimy przytulę Cię mocno i już zawsze będziemy nierozłączni .

i teraz kiedy jest już wszystko dobrze, zapominamy o tym co było dwie godziny temu i znów jesteśmy idealnie dobraną parą .

a jak czuję się tak jak teraz to najchętniej rozpierdoliłabym łeb o ścianę, ale tego nie zrobię. nie zrobię tego, bo wiem, że nie mam ciebie, ale mam przyjaciół i rodzinę, której na mnie zależy.

i są takie dni, że na nic nie ma sił .

zabijasz mnie od środka , nawet o tym nie wiedząc ..

nie sądzisz , że za często wpierdalasz mi się w myśli ?

gdzie nie spojrzę , widzę cząstkę ciebie .. jesteś wszędzie . otaczasz cały mój świat .

dzisiaj nic mnie nie pocieszy . świat traci dla mnie sens , gubię się w swoich myślach ..

z każdym dniem coraz trudniej jest mi się uśmiechać ..

dlaczego ty tak lubisz zadawać mi ból ? dlaczego ja się od tego bólu uzależniam ?

jak nie ty , to kto mi został ?

przegrałam. doprowadziłam się do stanu kiedy mój oddech posiada specjalną dedykację dla Jego osoby, a serce wybija radosny rytm znaczący, że jest na powrót zakochane.

czasem mam ochotę wrzasnąć ci na cały głos do ucha , żeby coś się w tobie ruszyło , drgnęło . coraz częściej mam wrażenie , że nawet to nie zrobiłoby na tobie wrażenia . za bardzo dajesz mi do zrozumienia , że w twoim życiu już jestem nikim
Jego zdjęcia wciąż wiszą na ścianach mojego pokoju.

odkąd pojawił się w moim życiu, w oczach wszystkich otaczających mnie ludzi potrafiłam odnaleźć jego cudowny, hipnotyzujący wzrok. trwale opętał mnie swoją miłością.

nie widzę udanego dnia bez dwóch litrów wody, porannego papierosa, słodyczy, przesłuchania ulubionych płyt. nie widzę udanego życia bez Niego.

Było za pięknie ,za pięknie by mogło trwać wiecznie.

najciekawsze scenariusze Twojego życia, rodzą się nocą.

czasem mam po prostu ochotę wyjebać Mu pięścią w twarz za każde słowo kierowane w moją stronę. częściej jednak wolałabym rzucić Mu się na szyję i zacząć zachłannie całować. super.

topnieję pod Jego dotykiem, niczym śnieg pod wpływem dzisiejszego słońca.

może czas zagoi rany. a może tylko ostudzi emocje. chociaż wolałabym w głębi serca cofnąć wszystko o parę miesięcy i uratować, zawalczyć o to co się popsuło.

nie pragnę zachodów słońca i siedzenia na plaży, nie zależy mi na tańczeniu w deszczu, nie musisz zabierać mnie na romantyczne kolacje, wystarczyłoby mi, że wieczorem siedząc na kanapie mogę się do Ciebie przytulić i razem z Tobą oglądać mecz.

absurd, kiedy taka pedantka jak ja, ma totalny burdel zarówno w pokoju, w lekcjach, jak i głowie. daj mi mopa, pomóż mi w nauce, ucisz moje myśli. chodź. jesteś mi potrzebny.

fajnie byłoby się zakochać, chodzić na długie spacery, gadać godzinami przez telefon, słuchać razem muzyki i śmiać się wspólnie z głupich seriali w telewizji.

przyjdź. weź w ramiona i powiedz że Ci zależy. że Ci zależy na nas, a nie tylko na moim tyłku i cyckach.

najgorsze było to , ze nie umiała sprawić , by stał jej się obojętny .

myślami w innej rzeczywistości .

kochaj mnie tak , jakby jutro miało mnie zabraknąć .

nawet w obliczu śmierci nie przyznam się do tego, że Cię kocham. przez Tobą, przed innymi jak i przed samą sobą. NIGDY nie pokażę NIKOMU, że byłam wystarczająco słaba, aby nie zdołać zapomnieć.

Pozwól mi spytać jakie masz plany na swoją przyszłość. Jestem w niej?

nie oczy są uzależnione od Jego widoku, lecz serce.

zauroczenie Tobą przeistoczyło się nagle w kurewsko silną miłość.