Macie część numer 2!

w pewnych chwilach myślenie jest czystym złem

a ja cię wsadzę w klatkę, byś nie odleciał przypadkiem..

wiesz doskonale - bez ciebie nigdy nie będę szczęśliwa

twoja obecność jest dla mnie bezcenna

z wielkim szacunkiem panie serce, ale ogarnij się kurwa, bo za bardzo kochasz

nie mam siły na zabawę w miłość

jesteś moim tlenem, który wciągam gdy Cię czuję.

Ciekawi mnie jakby wyglądało moje życie, gdybym cie nie poznała.

i wcale nie kumała, w jak wielkie się gówno wplątała

Oddam wieczność za to by cie pocałować.

Podziwiam cie, że umiesz kłamać patrząc prosto w oczy dziewczynie która kocha cie jak szalona.

i gdyby napisać o jej życiu książkę, to wyszedłby niezły komedio-dramat

Co byś zrobił gdybyśmy zostali sam na sam?

jak to możliwe, że najbliższa ci osoba, którą znasz całą wieczność, nagle staje ci się obca?

 gdy czekam na esemesa od ciebie, nagle wszyscy mają do mnie jakąś ważną sprawę, albo koniecznie chcą wiedzieć, co u mnie .

skoro masz na mnie wyjebane, to powiedz mi - po chuja przy mnie jesteś?

To jest coś, co mówi- możesz wątpić, ale nie możesz odejść.

uwielbiam gdy uświadamiasz mi jak każdy, nawet najmniejszy uśmiech w ciągu dnia jest tym najważniejszym.

bo ja wiem, że to nie miało być tak. ja tez wyobrażałam sobie inaczej świat.

jeśli ma się dla kogo wstawać kocha się nawet poniedziałki. no i teraz rozumiesz, dlaczego ich nienawidzę.



wszystkie potrafimy sobie perfekcyjnie wmówić, że ich już nie ma w naszym życiu.

niszczył jej całe życie.. ale ona to lubiła. lubiła wszystko co robił, wszystko było dla niej perfekcyjne. łzy, które wylewała przez niego, były perfekcyjne. ból, który jej zadawał, był perfekcyjny. sposób, w jaki rozpierdalał jej życie też był perfekcyjny.

Żeby ktoś cie kochał trzeba mieć to coś i uwierz mi że nie mam na myśli dużego biustu i 5kg pudru na twarzy.

Pragnę ciebie chodź wiem że nie warto.

zrozumieć siebie. ułożyć uczucia. zacząć żyć.

zrozum - u mnie zawsze masz wsparcie, z każdym będę o ciebie walczyć zażarcie. rozpaliłeś w moim sercu płomień, za tobą pójdę nawet w ogień

każda chwila jest szansą, by coś zmienić w swoim życiu.

Spróbuję ostatni raz wygrać walkę o zajebisty stan psychiczny.

Nie wiem czy to cie zaciekawi, ale cholernie mnie interesujesz.

Nie mam pomysłu na życie bez niego.

niby nic nie czujesz, ale ciągle o nim myślisz .

Czemu coś co kochamy , tracimy w ciągu sekundy?

Spójrz na mnie tak jakbym była dla ciebie wszystkim.

nienawidzę, gdy zgłaszam nieprzygotowanie z odpowiedzi, a pani się 'nagle' odechciewa pytać.

zamykam powieki przed snem, intensywnie przywołuje w myślach Twój obraz, podobno wtedy mi się przyśnisz.

próbowała ogarnąć wszystkie myśli, które napierdalały jej po głowie od rana i za nic nie chciały zniknąć

Gdybym była ziołem - zajarałbyś ?

spróbuj pokochać mnie chociaż w połowie tak bardzo jak ja cię kocham

Jak chcesz się kurwa ludźmi bawić to sobie w simsy zagraj.

bądź przy mnie już zawsze, a z wszystkim innym sobie poradzę

dziwnie się czuję, pisząc z osobą, która nie używa emotikonek.

śmieję się z byle czego, a ludzie myślą, że się zjarałam.

umorusana i rozczochrana, bezpośrednia. uśmiechnięta, szczęśliwa.

psychika siada bo ciało dławi sie wspomnieniami.

z tęsknoty ulepiłam dwieście trzy pierogi, każdy z innym nadzieniem. może wpadniesz?

mam Cię tam, gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę.

nie żałuję, że Ci to powiedziałam. to Ty żałuj, że nie zrozumiałeś.

któregoś dnia rzucę to wszystko i wyjdę rano, niby po dżemor.

zbieram na wino miłości. może się dorzucisz?

po prostu się boje. boje sie, że najmniejszy błąd może zniszczyć moje szczęście. nasze szczęście.

papieros ma smak życia, nie smakuje mi.

nigdy nie pomyślałabym , że to ułoży się w tak wymarzoną przeze mnie relację, nigdy.

piękne oczka, ładna mina - ta, a w środku kawał skurwysyna.

arogancki sukinsyn o miękkim sercu i ciesząca się Jego szczęściem rzekoma egoistka - przecież to paradoksalna łączność.

Frustrujące uczucie, gdy oparciem dla ciebie staje się ktoś, komu ty nigdy byśnie dał tego samego.