Strona dawno zapomniana..

Myślę, że to najlepsza opcja.. Wyrzucić swoje myśli tylko dla siebie. Nie chcę już milon pytan i uzalania się nad własnym życiem, aczkolwiek gdyby nie trzy osoby nie było by mnie tu. Kolejny raz ktoś uratował mnie przed złem.. Kolejny raz te złe myśli przez tą samą osobę..

Nie ważne..

Ważne, że jestem tu teraz.. Ważne, że jestem kochana przez te osoby.. Klaudia doceń swoje życie i bądź szczęśliwa!!!

... Ale ja kur** nie potrafię.. W głowie ciągle Ty!

Tyle czasu, a ja nie potrafię się ogarnąć. Czy można dażyć kogoś tak silnym uczuciem? Kogoś kto wyrządził tyle zła?

Mam okropny charakter. Szybko zapominam te złe chwilę . Pamiętam tylko te dobre...

Więc, czy ja się kiedyś ogarnę?

Czy pokocham człowieka, który jest ze mną tak mocno jak na to zasługuje?

"potrzebujesz czasu" - miliony ludzi z otoczenia tak mówi..

a ja oczywiście swoje wiem..

Czy ja w ogóle potrafiłam kiedyś kochać? ciągle zadaje sobie to pytanie..