Yo, wuuuuaaaaaaaaaaaaaaaaaaaam dla Madzi :*
by łasic.
Więc na początek napiszę, że słit focia w warchlaczkiem zawsze spoko, hahahaha - na szczęście ucięłam łeb i zdjęcie jest do zniesienia.
Dobra jedziemy dalej: dziękuję za to, że jesteś i co robisz. Hmm... wgl. to nie wiem co pisać - kompletnie nie jestem w tym dobra.. Ale dziękuję kocie;*! Wiesz, że jesteś piękna nie? Haha, dziękuję za wspólne śmiechy, płacze i przeżycia. Oby więcej tego. I tak do końca życia :) Kocham Cię mordo;*!!