Pi±±tek.
Prusinowice - co¶.
Lolito, ¶wiatło¶ci mego życia, żagwio mych lędĽwi. Grzechu mój, moja duszo. Lo-li-to : koniuszek języka robi trzy kroki po podniebieniu, przy trzecim stuka w zęby. Lo. Li. To. Na imię miała Lo, po prostu Lo, samego rana i metr czterdzie¶ci siedem w jednej skarpetce. W spodniach była Lol±. W szkole - Doly. W rubrykach - Dolores. Lecz w moich ramionach zawsze była Lolit±.
http://www.youtube.com/watch?v=fyoCXePXQF0
Już teraz wiem, że dni s± tylko po to,
By do Ciebie wracać każd± noc± złot±
Nie znam słów co maj± jaki¶ większy sens
Je¶li tylko jedno - jedno tylko wiem:
Być tam, zawsze tam, gdzie Ty.
Budzić się i chocić spać we własnym niebie
Być tam, zawsze tam, gdzie Ty
Żegnać się co ¶wit i wracać znów do Ciebie.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24