weekend w środku tygodnia? czemu nie!
my zawsze wiemy, jak zrobić sobie wolne i to na legalu... :D
siedzę tak w domu, przeglądam archiwum na fbl z marca każdego roku i naszła mnie refleksja.
że w sumie to chyba najlepszym rokiem w historii mojego fotografowania był 2011.
wtedy dodawałam najwięcej zdjęć, latałam z aparatem dosłownie wszędzie: w ogrodzie, po łąkach, lasach itd.
jakość była super, zdjęcia były ciekawe...
i pomyśleć, że miałam wtedy tylko jakąś zwykłą cyfrówkę z Canona. która robiła lepsze makro niż moja obecna lustrzanka Nikon D3100.
nawet nie pamiętam, kiedy ostatnio wyszłam z lustrzanką gdzieś na dwór i robiłam zdjęcia (oprócz jakiś imprez rodzinnych np.)
a to zdjęcie jest sprzed 2 lat. nawet nie wiem, czy tu dodawałam. pewnie nie :D