Tyle wzajemnych pretensji,
tyle niepotrzebnych słów,
stracone zaufanie, które wielkim było.
Pewnego dnia drogi sie rozchodzą,
i wszystko sie skończyło.
Tak długo można kogoś szukać,
a tak szybko stracić,
tak ławto jest błędy popełnić,
a jak no naprawić.
Stracona wiara w lepsze jutro,
kiedy sumienie nie daje zasnąć,
nagle w to co wierzyłeś,
może pewnego dnia zgasnąć...
"...My wpatrzeni, zasłuchani
Tak współcześni aż do granic
W ciemnym kinie, po kryjomu
Ocieramy łzę ..."
Smutna;(;(;(;(
"...Bez wiary i nadziei na lepsze jutro..."