Nasze serca biją szybko jakby dziś to było wszystko

Chyba mam kogoś "bliskiego",kogoś kto siedzi we mnie i mnie zżera od środka,wyniszcza pasje i marzenia,wszystko co mam w środku.zostawia z pustką w głowie i sercu.mam go dość .ale pretensje moge mieć tylko do siebie bo sama go stworzyłam.wszystkie moje problemy są moją winą.ale nie potrafie żyć inaczej.boje sie tego co bedzie za kilka lat ...tego co bedzie jutro. to on budzi we mnie ten strach .patrze w różowo-niebieskie niebo i zastanawiam sie nad swoim życiem.nie jestem kimś popularnym chociaż mam wielu przyjaciół .nie moge im powiedzieć o "nim" o tym potworze który powoli mnie zabija.jego każda kolejna pruba osłabia mnie coraz bardziej i chyba nikt nie jest mi w stanie pomóc.można uznać że ukrywam to przed bliskimi nie chce psuć im humoru ale czasami potrzebuje kogoś komu moge sie wypłakać ale czasem wole sama zamknąć sie w pokoju i pomyśleć o tym wszystkim tak na poważnie.chyba potrzebuje z kimś porozmawiać czuje że pękam od środka.!

I czuję się jakbym bawił się lalką voodoo
I decydował o każdym z jej ruchów
Gdy wchodzę do klubu, a ty nie patrzysz
Na mój język w uchu, a w dłoniach pośladki