To są najpiekniejsze święta - pod każdym względem :)
Pierwszy raz od czterech lat poszłam na pasterkę i może właśnie to sprawia, że czuc tę magię,
a może to jednak dzieki temu, że w końcu po ośmiu miesiącach wyczyściłam sumienie :)
A może tylko to, że jesteśmy wszyscy razem, a ja tak bardzo za Nimi tęskniłam..
W tym roku wszystko jest inaczej, każda chwila jest inna, inne są myśli, inne życzenia...
i dzięją się niesamowite rzeczy:) "piekne rzeczy" :)
Kocham te święta i wszystkim odwiedzającym życzę dużo miłości w sercach :)