Umieszczam ogłoszenia tam gdzie się tylko da.Rejestracje,logowania aż mi się w głowie kręci.Poszło też ogłoszenie do anonsów ale ukaże się dopiero we wtorek a do tego czasu Abra się znajdzie!!
Jest czas wakacji,ludzie wyjeżdżają,jeżdżą po Polsce...jeśli chcecie pomóc wklejajcie zdjęcie i podpis,który znajdziecie pod poprzednim.Być może ktoś przypadkowo trafi na wasz fbl,być może ktoś ją rozpozna.PROSZĘ!
Żadnemu właścicielowi tego nie życzę.Bo takie siedzenie i zastanawianie się co się dzieje z psem,czy żyje,czy ktoś go nie bije,czy coś zjadł jest najgorsze!!!
Dziękuję za słowa otuchy...to miłe i podnosi na duchu.
Nie ma co ryczeć...przecież ona się znajdzie...prawda?
Wierzę,że jutro się obudzę i przeczytam wiadomość.
"Abra jest już w domu"
Wierzę...