Była sobie parka. Wszystko było cacy. Bezgraniczna miłość itd. i on ją zostawił dla innej. Ona rozpaczała. Pewnego wieczoru przechodziła przez bagno na 2 stronę i się utopiła. ught. a miała na sobie takie ładne szpilki ! Od tej pory na naszym mogileńskim bagnie, tam koło 2 co noc słychać jęki. Ponoć dziewczyna woła pomocy
KONIEC LEGENDY.
PS. to jest prawdziwe