Życie toczy się dalej i w sumie jak na razie coraz bardziej się układa jeszcze tylko 21 dni szkoły i około 5 tyg. do maturki. Strasznie się boję tej matmy i ustnych. Taki stres jest to dla mnie, że normalnie mam ochotę się rozpłynąć. Jakoś to będzie, musi być. Świąt jakoś nie czuję wcale, ale cieszę się, że są i odpocznę trochę. Mój ukochany w środę miał 19-stkę, stara dupa już, ale w sumie fajnie spędziliśmy. Zaczęłam kurde mieć nowe zajęcie- nawalanie w Ghost Recon i o dziwio, całkiem dobrze mi to wychodzi, lepiej niż się po sobie spodziewałam. Ostatnimi czasy jestem coraz bardziej zadowolona w życia i jest bardzo dobrze. Pora odpocząć od fejsa i mieć inne zajęcia :).
https://www.youtube.com/watch?v=7BJ3ZXpserc