hehe dzisiaj mialem badania, wyszlo ze nie mam jaskry, uff to badanie daje nadzieje chociaz jeszcze jedno przedemna... jak tylko przyjecchalem do domu od razu za aparat i za robienie zdjec, milo ze mozna uchwycic takie chwile jak ta... teraz tydizen wolny, ale nie do konca, trzeba sie uczyc, na kolejny zjazd, kolejne zaliczenie i mysle ze nie bedzie tk latwo wiec lepiej sie przygotoac na najgorsze, tiaaaa tylko sie nie chceee, moze jakos sie zmusze w koncu... no nic pozostawiam zdjecie do obserwacji i oblookania sami reszte sobie dopiszecie ^^