Nigdy nie myślałam, że nawet takie banalne rozstanie spowoduje taką tęsknotę! To już bez wątpienia prawdziwa przyjaźń. A ja? Odliczam czas do powrotu ukochanej mi osoby. Wracaj już!
Zdjęcie robione przez siostrę w czasie zakładania prze ze mnie spodni. Wyczucie czasu to ona ma we krwi !
Podziękowania również dla Patrycji za chęć tłumaczenia dla mnie (przede wszystkim również dla własnej przyjemności) tych opowiadań ze Zmierzchu. Kochana do poniedziałku!
A w szkole grzmi na temat połowinek, zapowiada się ciekawa zabawa!
Aktualnie? Trochę brak weny, ale chciałam coś tu wstawić i dodać że wcielam w życie swój mały plan !