studia.
uwielbiam je. narazie
najważniejsza jest chyba perspektywa.
żyje pośród notatek z pedagogiki ogólnej zadań z filozofii i źródeł z historii wychowania.I chyba jest mi z tym dobrze.I zawsze bedziemy odbierać świat inaczej niż tak na prawdę wygląda, bo przez pryzmat naszych uczuć, charakteru i temperamentu.I nigdy tak na pradę nie jest tak jak nam sie wydaje.Dlatego tak często sie zawodzimy. Można się tylko starać z tym walczyć.Tylko ciekawe jak skończy sie ta wojna?Czy wystarczy mi broni i sił? Oby.