wakacje pełną parą;wczoraj było megazajebiaszczoswietniegitmajonez.we wtorek powtórka!( ; a za 2 tyg,mnwt nocka przez tydzień ^^.
miłe wspomnienia bd na stówę; przypływy wygrały wszystko i szukanie 11 butelek piwa w wodzie ; haaa, 8 znaleśliśmy!^^
spiekłam plecy n a raka, a propo`s raka; zawsze myślałam,że raki są czerwone...a tamten wieeeeelki był czarny...
wygraliśmy 3:1 w siatkę^^ z płcią brzydką ; ). ( czy, mężczyznami). ogółem dzień super spędzony w miłym towarzystwie..:) wieczorem, miłe podsumowanie... te rechotanie żab było magiczne o.O. i te spojrzenia tamtych no.. <3.
chcę już wtorek! ; *
a teraz? sprzątanie-.- w tą parówę , się kur w a nic nie chcę, yhhh. ; (