Pierwsze zawody w sezonie.
Pierwsze zawody wyjazdowe.
Drugie nasze wspólne.
Parkur cały przejechany, choć z pkt karnymi ale bez eliminacji.
Kobyłka się spisała, dzielnie walczyła, choć w domu nie widziała 90 na oczy i całego parkuru.
http://fotonaluzie.blogspot.com/
fot. Piotr Wolski