No to się zaczęły jesienne dołujące wieczory.
Coś czuję, że będzie ciężko.
Właściwie już jest.
I też czasem tęsknisz i patrzysz w gwiazdy. Wasz wzrok krzyżuje się gdzieś wśród galaktyk.
Nie chcę tu być.
Nie pytaj o nic.
Po prostu wyjeb mi z głowy ten dziwny światopogląd.
Pokaż piękno naszej egzystencji.
Zaprowadź do krainy szczęścia,
Do ludzi, którzy nie potrafią ranić,
Którzy cieszą się błahostką,
Dla których najważniejszy jest drugi człowiek, a nie rzeczy materialne
Nierealne