dziubeczkii :***
Farr. dzis caly dzien sie pasał i nudził sie , a najgorsze ze jego kolezanka dzis była sie pozegnac bo juz wyjezdzała , koniec wakacji , pocieszne jest to ze na pozegnanie Farr-owi przyniosła cała siate marchewek mam nadzieje ze za rok bedzie tez,bo Farr. az tryskał radoscia jak ta Pani spedzała z nim pol dnia na łące.
az milo sie patrzało , a dzis tak wypatrywał jej...
no nic kon sie przyzwyczai do samotnosci na lace..
czekamy na wędzidełko