photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 22 MAJA 2014

#27. /taki okres/

Miałam problem nie tylko z photoblogiem ostatnimi dniami, ale również ze  samą sobą. Weekend cały przespałam. Budziłam się jedynie by coś zjeść, później znowu kładłam się do łóżka. Nazwałabym to wertherowską artrofią woli, bo mimo, że chciałam, to nie potrafiłam się ruszyć. W niedzielę wieczorem zapragnęłam przerwać złą passę, ale pobiegałam zaledwie 40min, co w porównaniu z moimi poprzednimi wynikami wypada słabo. Poniedziałek, średnio. We wtorek   świetna aktywność, zakwasy mam do dziś. Środa - położyłam się do łóżka, by chwilę odpocząć. Znów byłam senna. I co? Tak jak zasnęłam o 18.00, tak spałam aż do 06.50 dnia dzisiejszego. Skandal! Skąd ten brak energii? Przecież jem zdrowo, moje posiłki mają i odpowiednią kaloryczność i zawierają wiele wartości odżywczych. Więc, eh, dlaczego?

.

Dlaczego? Bo dostałam dziś okres. Mogę więc spokojnie obarczyć winą za podjadanie i chęć na coś słodkiego mój obecny stan fizyczny. A w zasadzie psycho-fizyczny, bo okres w jakimś stopniu wpływa również na duszę i psychikę. Ale czy warto szukać wymówki? Bo okres, bo przydka pogoda... Ha! I co powiem jutro dietetyczce na drugiej wizycie kontrolnej ? I co powie waga, wymiary i badanie?

.

Sama jestem sobie winna. Dziś w szkole omal nie zemdlałam. I nie tylko dlatego, że jestem ostatnio wyjątkowo osłabiona. Większość dziewczyn zaczęło już nosić wakacyjne, swoją drogą nieodpowiednie do szkoły, stroje. Duże dekolty, spodenki tak krótkie, że widać pośladki. A ja? Miałam długie jeansy. I na dodatek czarne. Desperacko wolę się ugotować, aniżeli odkryć kawałek mojego zakompleksionego ciała. Może i to idiotyzm, ale również kara za dotychczasowe błędy żywieniowe i zbyt mało regularny wysiłek fizyczny. Tak, sama jestem sobie winna. I mam za swoje.

.

!Grand

Komentarze

marzenie60kilo Kochana! Nie przejmuj się niczym, okres na prawde jest to diabelstwo i czy tego chcemy czy nie, nasz organizm tak reaguje i bedzie reagowal, teraz jesteś bardziej wyczulona, bo pogoda jest zmienna. Nie powinnaś siebie obwiniać bo takie jest już ciało kobiety. Co do tego, że jest Ci ciągle słabo, proponowała bym, abyś zbadała sobie krew i zobaczyła czy wszystko z wynikami jest okej, bo może masz anemie co by mogło być powodem senności i zmęczenia :);* Pozdrawiam i trzymam za Ciebie kciuki :*
22/05/2014 23:46:00
zadbajosiebie może też potrzebowałaś odpoczynku po zwiększeniu dawki ćwiczeń... nie ma co się rozdrabniać nad tym co było,a starać się, żeby było lepiej:)
22/05/2014 16:11:25
udamiiisie U nas się nauczyciele oburzają za te niestosowne stroje niektórych osób ;p a ja podobnie jak Ty się wolę gotować xD
22/05/2014 16:10:09
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika grandchallenge.