Mam roczną kartę do Zoo, więc teraz mogę szaleć do woli.
Niestety nie zdałam egzaminu, czekam na kolejny termin, który się tak przeciąga, że szok.
Siedzenie w domu i nauka mnie już wykańcza.
Czuję taki zastój, który w żaden sposób mi nie pomaga.
Chcę już mieć to wszystko za sobą, cały ten stres.
I jeździć już, choć wiem, że na początku będzie, dosłownie, przesrane...
Brak czasu na życie, przyjemności, jedzenie i spanie.
I 2 domy, swój i sekcja Wrocław.
Czy raczej w odwrotnej kolejności..
...
God why, czemu ja sobie to robię?!.. ;o
:)