A casu ad casum.
Dodano: 19 GRUDNIA 2017
nocne rozkminy.
nocne rozkminy.
W nocy widzi się więcej.
Zdałam sobie sprawę, że ta cała tęsknota to tylko mój wymysł.
Bo jak?
Jak można tęsknić za czymś, czego nigdy, kurwa, nie było.
jak można tęsknić za wytworem swojej własnej wyobraźni.
Tylko dlaczego tak długo żyłam marzeniami zamiast po prostu żyć? Dlaczego chodziłam z zamkniętymi oczami tyle lat?
Dlaczego NADAL zdarza mi się zamykać oczy?
Kurwa, bez sensu. Wtedy można się potknąć i znowu upaść.
W końcu stoję pewnie. Nawet na chorej nodze.
W końcu widzę.
Miałam długo problem aby zrozumieć, po co mi to katowanie siebie, po co włażę tam, gdzie nie powinnam i czytam to, co nie jest przeznaczone dla mnie.
Już chyba wiem.
Żeby nie zasnąć.
