Idę tam, idę sam
W tą czarną chwilę
Tyle myśli w sekund tyle
To wątpliwe, żebym czegokolwiek bał dziś się, cokolwiek
Ja to wszystko pierdolę
Wiesz i szkołę, stres, strach, kurwa mać
Czas się bać, nadszedł czas, sprawdź to, sprawdź!
To jest moje życie:
Kobieta, zabawa, Kalibr ie trawa
I kumple, czy moi ludzie
Taka jest prawda marna, ta!