Wena twórcza mi się ulotniła..
Dodałam marne zdjęcie marnego obiektu...
Ja jestem marna...
Piszę tą notkę tym razem przy muzyce T.Love (piosenka o nazwie "Gnijący świat)...
Też mi działa na wenę ale ja poprostu jestem padnięta....
"Ja już nie wierzę, ja ciągle wierzę w gnijący świat, może uwierzę, może uwierzę modę i styl, może uwierzę w medialny wrzask, nie widzę szansy daj mi ją dziś"... ale chyba coś pokręciłam
Ta piosenka jak wszystkie moje ulubione jest przygnębiająca...
Teraz słucham piosenkę "nie nie nie" też T.Love...
Następna bęzie "Wake me up when september ends" zespołu Green Day...
Opowiada o ojcu Billy'ego Joe który umierał na raka cały wrzesień...
To smutne...
Teledysk też jest smutny...
Opowiada o dziewczynie i chłopaku i ten chłopak jedzie do Iraku i tam umiera i w teledysku jest pokazany ból tej dziewczyny...
Lubię przygnębiające piosenki...
Do zoo...