jebudu..

No bo czy masz jeszcze prawo uważać się za osobę poczytalną, gdy zaczynasz robić rzeczy, których tak na prawdę nie chcesz a z drugiej strony nikt nie wydał Ci żadnego polecenia?

Drugi dzień. Chyba najgłupszy z 'inteligentnych' pomysłów jakie kiedykolwiek wpadły mi do głowy. To chyba przez nudę. Tak to zdecydowanie przez nudę. Stawiasz sobie jakiś Cel. Cel jest na pierwszy rzut oka nieosiągalny. Fajnie im trudniej tym lepiej. Lubisz wyzwania-pomyślałam. Starasz się najbardziej na świecie każdego dnia bo przecież już nawet wiesz, jak będzsz świętowała swoje zwycięstwo. Cel w dziesiątkach konfiguracji w Twojej głowie. W końcu pewnego pięknego dnia budzisz się naszczęśliwszą osobą na świecie bo masz to czego czciałaś. Piękny dzień okazał się  chmurny i deszczowy a mój Cel głupi. Nawet jak dla mnie za dużo kłamstw, dużo za dużo. odpadam. po dwóch dniach odpadam...

ask.fm/grabky