Zmieniam chyba fotobloga..założę nowego. Tutaj zaczyna dziać się coś złego.
Może niech to będzie..jakiś nowy etap. Może to takie płytkie co napisałam, ale nie mam ochoty "ubierać" tego w jakieś ładniejsze słowa.
Tym co mają ochotę zaglądać na mojego nowego bloga bardzo chętnie podam link.
A może tu jeszcze wrócę. Kto wie.. Może musi minąć trochę czasu. Tydzień, miesiąć, pół roku, rok..nie wiem.
Tak więc chyba zabieram się za zakładanie nowego bloga. I tam zaczynam wszystko od nowa.