Zdjecie jeszcze z Ustki :) Masakra, nienawidze szkoly, bez jedynki sie nie obylo oczywiscie, ale za to mam super oceny z matematyki wiec jest moooc!:) Jak mi sie jutro nie chce isc do szkoly, porazka.. bylam w tamta sobote na derbach KRAKOWA niestety wynik nie zadowalajacy poniewaz 1:1, ale bylo zajebiste pierdolniecie.. niestety nie bylo juz miejsc na D czyli na mlyn wiec musialam pojsc razem z Zuza na sektor B, ale po polowie kibicowalismy juz na mlynie :D piro, zajebista oprawa-niezapomnine chwile. Dobra ale jezeli chodzi o mnie to nie wiem, chujowo w sumie ale stabilnie nie moge narzekac na brak humoru, bo w sumie caly czas chodze usmiechnieta i mam beke ze wszystkiego, no ale bywalo lepiej :) ja cheee juz wakacje, jezuu prosze, nie wtrzymuje w tej szkole..