nie pamiętam już takiego wieczoru, spokój, muzyka, ciemność. samotność. zamykam się w czterech pomarańczowych ścianach, zgaszam światło, szukam odpowiedzi na pytania, albo raczej pytań do tych odpowiedzi.
+ kolano, kurwa mać.
++ czy na tym świecie nie ma już ludzi, którzy potrafią słuchać, a nie jedynie słyszeć?